Informejszyn namber łan.
Nie jest dobrze, kochani. Nie chodzi o to, że straciłam
nagle wenę, chęci czy czas. To wszystko jest w normie, więc spokojnie. Chodzi o
coś zupełnie innego. Po prostu… w moim życiu ostatnio wydarzyło się mnóstwo
rzeczy naraz. Tracę kontrolę nad różnymi sprawami, nie wiem co robić, pogubiłam
się. Potrzebuję chwili odpoczynku, stabilizacji, nie mam natchnienia na blogowanie,
w ogóle na komputer i te sprawy. Muszę ogarnąć matmę… Ale nie chodzi tylko o
szkołę. Jest nawet ważniejsza sprawa, muszę komuś pomóc, wyciągnąć go z pewnego
bagna, nie pozwolić, aby do końca się stoczył. Blogi są teraz na ostatnim chyba
planie. Nie mam nastroju ani do pisania, ani do czytania.
Nie zawieszam bloga, co to to nie. ;) To tylko taka mała
informacja, żebyście się nie zastanawiali, dlaczego nic nie dodaję i nie jestem
w ogóle obecna u Was. Wszystko obiecuję nadrobić, ale gdy trochę ochłonę, a
sprawy się uspokoją. Dajcie mi czas do końca maja. Nowa notka powinna się ukazać
jakoś na początku czerwca. Może w pierwszym, a może w drugim tygodniu.
Ściskam Was wszystkie ;*
Ach... a ja już tak się nastawiłam na nowy rozdział... Czekałam tyle, mogę więc również poczekać jeszcze dłużej ;]
OdpowiedzUsuńTo naturalne, że w takiej sytuacji nie masz natchnienia do prowadzenia bloga. Trzymam mocno zaciśnięte kciuki, abyś zwalczyła wszelkie przeciwności i mam szczerą nadzieję, że ta osoba wyjdzie dzięki Tobie na prostą.
Pozdrawiam serdecznie i również ściskam,
G.
Oj, jaka szkoda :( Wracaj szybko! :*
OdpowiedzUsuńrozumiem cię ;) czekam na wiadomość o notce ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
iza ;*
potterblog-historiiciagdalszy.bloog.pl